piątek, 18 stycznia 2013

POLSKA-news

Anwil osłabiony przed meczem z Polpharma.
Nie w całkowicie dobrych humorach wrócili do Włocławka po meczu ze Śląskiem Wrocław koszykarze Anwilu. Kontuzji barku doznał bowiem Arvydas Eitutavicius i nie wiadomo, kiedy wróci do gry.

Arvydas Eitutavicius doznał kontuzji w 11. minucie środowego meczu Pucharu Polski w momencie, kiedz próbował wyprowadzić kontrę. Niestety, już na połowie został sfaulowany przez jednego z rywali, a po chwili, trzymając się za uderzony bark, musiał opuścić parkiet.
Niestety wszystko wskazuje na to, że Eitutaviciusa czeka dłuższa przerwa. - W tej chwili Arvydas nie może uczestniczyć w procesie treningowym. Wstępna diagnoza jest dość pesymistyczna i zakłada nawet konieczność przeprowadzenia zabiegu operacyjnego. Musimy ją jednak poprzeć kolejnymi, szczegółowymi badaniami - mówi Dominik Narojczyk, pełniący w Anwilu funkcję trenera przygotowania motorycznego i odnowy biologicznej.
Eitutavicius, zdobywający dotąd średnio 7.9 punktu, 1.6 zbiórki i 1.3 asysty, na pewno nie zagra w najbliższym meczu z Polpharmą Starogard Gdański. - Jego uraz jest bardzo bolesny. Newralgiczne miejsce zostało unieruchomione, a zawodnik przyjmuje leki przeciwbólowe - dodaje Dominik Narojczyk.

Nikola Jovanović do konca sezonu pozostanie graczem Anwilu.
Decyzją trenera Miliji Bogicevicia Nikola Jovanović będzie kontynuował grę w Anwilu Włocławek do końca sezonu. W czwartek dobiegł końca okres, w którym klub miał prawo zadecydować o jego przyszłości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz